Dlaczego Rafałowi Trzaskowskiemu idzie w kampanii tak słabo? Dlaczego każda próba wyrwania się z pętli śmiechu i kpiny kończy się jeszcze większą katastrofą? Dlaczego każda próba przemodelowania wizerunku przynosi jedynie kolejne kłopoty? Dlaczego nawet w twardym elektoracie Koalicji Obywatelskiej kandydat obozu władzy na prezydenta RP nie wzbudza entuzjazmu?
Odpowiedź jest prosta: Trzaskowski nie jest w tej kampanii sobą, a jednocześnie to zbyt słaby aktor, by wiarygodnie zagrać kogoś innego. A sobą być nie może, bo większość Polaków nie akceptuje poglądów, postaw i podległości, które wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej prezentował w czasie dotychczasowej drogi politycznej. Są to poglądy skrajne, ściśle odzwierciedlające globalistyczną agendę George’a Sorosa i całej, jak to się…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718859-nieudana-maskarada-nawet-drzewa-kupuje-w-niemczech