Pod presją opinii publicznej na starcie prezydenckiej kampanii wyborczej rząd zmienił zdanie i ogłosił, że edukacja zdrowotna z komponentem edukacji seksualnej w roku szkolnym 2025 wbrew pierwotnym zapowiedziom będzie nieobowiązkowa. Rodzice nie składają jednak broni i zapowiadają dalszą walkę.
Wyłom zaczął się od słów wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdził, że edukacja zdrowotna powinna być przedmiotem dobrowolnym. Zaatakowała go za to minister edukacji narodowej Barbara Nowacka, zarzucając mu, że pomylił MON z MEN. Jednak dzień później to samo zadeklarował Rafał Trzaskowski, a kolejnego dnia Donald Tusk zapowiedział, że planowany szkolny przedmiot edukacja zdrowotna będzie nieobowiązkowy.
To zmusiło Barbarę Nowacką do częściowej zmiany stanowiska:
Edukacja zdrowotna w roku szkolnym 2025 będzie nieobowiązkowa. Później zrobimy ewaluację…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718829-rodzice-przystopowali-nowacka-okaleczycie-dzieci