Był początek stycznia 1942 r. Do Haliny Seydy dotarły przemycone z Pawiaka grypsy. Ewa Dreżepolska i Teofila Ull prosiły w nich o pomoc w zorganizowaniu ucieczki z więzienia. Nikt nie wydostał się w ten sposób z Serbii, kobiecej części Pawiaka. One były jednak mocno zdeteminowane.
Pawiak był największym niemieckim więzieniem w okupowanej Polsce. Podczas wojny przeszło przez niego ok. 100 tys. osób. Transporty na egzekucję, przesłuchania lub do obozu były w zasadzie jedynymi sposobami na opuszczenie więziennego kompleksu. Ponad 37 tys. więźniów Pawiaka zostało zamordowanych przez Niemców w egzekucjach lub w trakcie przesłuchiwań albo zmarło w więziennym szpitalu. Pozostałych wywożono do obozów koncentracyjnych.
Na Pawiaku panowały wyjątkowo ciężkie warunki, cele były przepełnione, brakowało…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718157-jedyna-ucieczka-kobiet-z-pawiaka-brawurowy-plan-z-1942-r