Wszystkie środki zebrane dotąd podczas finałów WOŚP stanowią zaledwie 1 proc. rocznego budżetu NFZ. To nawet nie jest kropla w morzu potrzeb. Przy całej hojności darczyńców to prawie nic. Trudno się zatem dziwić, że coraz częściej pojawiają się pytania o sens działalności Owsiaka oraz o to, czemu ona właściwie służy.
Dzień po święcie Trzech Króli zajrzałem do jednej z sieciowych piekarni działających w Warszawie. Nie liczyłem na zbyt wiele, bo po pierwsze, było późne popołudnie, a po drugie, skończyły się ferie świąteczne, więc półki zostały już solidnie przetrzebione. Z jednym wyjątkiem – orkiszowych bułek po 2,33 zł za sztukę. Były to tzw. finałówki, nazwane tak od finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ponieważ dochód z ich sprzedaży zasila konto fundacji Jerzego Owsiaka.
…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718131-owsiak-na-wojnie-z-sepsa-narastaja-watpliwosci-wokol-wosp