Dwa dni przed końcem roku odbyła się inauguracja prezydentury Micheila Kawelaszwilego, byłego piłkarza, grającego w przeszłości m.in. w Manchesterze City, który został wybrany głosami kolegium elekcyjnego zdominowanego przez Gruzińskie Marzenie, partię rządzącą krajem od 2012 r. Zerwano w ten sposób z dotychczasową praktyką wyłaniania głowy państwa w trybie wyborów powszechnych.
Dotychczasowa prezydent Salome Zurabiszwili [na zdj.], która stanęła na czele opozycji, nie uznała ważności wyborów i wezwała do protestów. Elekcji Kawelaszwilego nie akceptują też państwa Unii Europejskiej oraz Stany Zjednoczone, które w ostatnim tygodniu roku wprowadziły sankcje wymierzone w liderów Gruzińskiego Marzenia, w tym Bidzinę Iwaniszwilego, nieformalnego przywódcę politycznego kraju. W inauguracji Kawelaszwilego nie uczestniczyli też, pierwszy raz w historii Gruzji, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/717566-prezydentow-dwoch-gruzja-rosyjski-prezydent-i-spoleczny