Liberalizm był wytworem zachodniego monoteizmu, a liberalne wolności elementem cywilizacji, którą monoteizm zapoczątkował. Dwudziestopierwszowieczni liberałowie odrzucają tę cywilizację, jednocześnie zapewniając o uniwersalnym charakterze jej wartości w zredukowanej wersji. W tej ultraliberalnej wizji wszystkie społeczeństwa są skazane na dekonstrukcję, która dokonuje się na Zachodzie.

Głównym celem ultraliberalnych społeczeństw zachodnich jest umożliwienie ludziom definiowania własnej tożsamości. Z jednej strony jest to logiczny punkt końcowy indywidualizmu […]. Z drugiej strony jednak – to projekt tworzenia nowych kolektywów i preludium do stanu nieustającej wojny między tożsamościami, które one ucieleśniają.

Ludzie nigdy nie mogą być w pełni samookreśleni. Jeśli ich tożsamość ma być czymś więcej niż osobistą fantazją, muszą w jakiś sposób skłonić innych do jej zaakceptowania”.…