Choć pajdokracja oznacza rządy dzieci, dziś to stare greckie słowo należy rozumieć szerzej – jako wpływanie na młodych ludzi w celu takiego ich ukształtowania, aby w sprawach politycznych, społecznych, gospodarczych i innych zachowywali się zgodnie z oczekiwaniem osób starszych. Jednym słowem, prawdziwymi pajdokratami nie są dzieci ani młodzież, tylko najczęściej starzy wyjadacze partyjni i cyniczni cwaniacy. Jak pisze niezastąpiony prof. Feliks Koneczny, aby pozyskać młodzież, wystarczy jej schlebiać. Starzy polityczni cynicy wiedzą, że „młodzież ogromnie lubi uważać się za pierwszych porządnych ludzi, jacy zjawili się na świecie”.
Pierwszym „wielkim pajdokratą” w III RP stał się Jerzy Owsiak z przytulonymi do jego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prywatnymi firmami,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/716956-pajdokracja-jak-pozyskac-mlodziez-wystarczy-jej-schlebiac