To nie była tylko techniczna odbudowa ani tylko symboliczne odrodzenie świątyni, ale wydarzenie głęboko religijne.
Choć byłam tam tylko trzy razy, do paryskiej katedry Notre Dame mam osobisty stosunek. Pod koniec lat 90. ub.w. zapaliłam tam świeczkę w życiowej intencji (która się spełniła). Nic zatem dziwnego, że feralny pożar katedry w 2019 r. mocno mną poruszył. W październiku 2022 r., obejrzawszy film „Notre Dame płonie”, który wyreżyserował Jean-Jacques Annaud, napisałam dla tygodnika „Sieci” felieton: „Instynkt czytania zagrożeń”.
Niekiedy jestem zadowolona z możliwości, jakie daje internet. Dzięki niemu niedawno śledziłam na żywo dwie transmisje. Pierwszą z uroczystości otwarcia odbudowanej po pożarze katedry, a następnego dnia transmisję z odprawionej tam niedzielnej mszy. Nie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/715747-notre-dame-na-boze-narodzenie-paryz-wart-jest-mszy-sw