Armaty zamiast masła” – głosiło znane hitlerowskie hasło sprzed II wojny światowej. Chodziło o konieczność zaciśnięcia pasa przez obywateli i ograniczenie ich potrzeb konsumpcyjnych w obliczu wzmożonej produkcji broni. Teraz ten sam slogan może stać się codziennością putinowskiej Rosji – twierdzi Alex Isakov, ekspert ekonomiczny Bloomberga.
W listopadzie doszło do gwałtownego załamania kursu rubla – na międzynarodowym rynku walutowym spadł on do poziomu 107 za dolara i 113 za euro. To największy spadek wartości rosyjskiej waluty od początku inwazji na Ukrainę. I choć minister finansów Rosji Anton Siluanow przekonywał, że to świetne wiadomości, bo niski kurs poprawi opłacalność eksportu, w rzeczywistości robił tylko dobrą minę do złej gry.
Prawda jest bowiem taka, że Rosja…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/715059-armaty-zamiast-masla-gwaltowne-zalamanie-kursu-rubla