Silna pozycja USA nie oznacza, że kraj ten może być spokojny o swoją przyszłość. Jego mieszkańcy wiedzą najlepiej, jak wiele dziedzin wymaga naprawy. To są jednak wewnętrzne problemy Ameryki. Obecnie nie mniejszym problem jest także pozycja Stanów Zjednoczonych na świecie. Nie powinna być ona obojętna dla mieszkańców Europy.
Amerykanie odpowiadają za bezpieczeństwo Europy od czasu II wojny światowej, bo to wtedy ich wojska zaczęły stacjonować na naszym kontynencie. Nie byłoby pokoju podczas zimnej wojny ani jej wygrania, gdyby nie amerykańskie inwestycje w gospodarkę i bezpieczeństwo Europy. Również dziś bez potęgi militarnej USA Stary Kontynent nie jest w stanie obronić się przed rosyjskim zagrożeniem.
USA jako główne państwo w NATO ma prawo oczekiwać od europejskich sojuszników…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/715035-europeizacja-nato-europa-i-usa-jada-na-jednym-wozku