Gdyby polscy piłkarze wytrzymali jeszcze kilkadziesiąt sekund w meczu z rodakami Williama Wallace’a (przywódcy powstania Szkotów przeciwko Anglikom), to utrzymaliby się w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Dzisiaj kibice i dziennikarze nie wieszaliby psów na Michale Probierzu, tylko piali z zachwytu nad pięknym golem Kamila Piątkowskiego czy faktem, że Biało- -Czerwoni stworzyli w tym meczu największą liczbę sytuacji bramkowych w tym roku. Ba, podkreślano by, że zagraliśmy bardzo ofensywnie, a reprezentacja poradziła sobie bez Roberta Lewandowskiego. Ale zabrakło dosłownie sekund…
Gdyby równo ćwierć wieku temu w bodaj najbardziej dramatycznym finale w historii piłkarskiej Ligi Mistrzów rozgrywanym na Camp Nou w Barcelonie w obecności 90 tys. widzów Bayern Monachium nie stracił dwóch bramek…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/713795-gdyby-czyli-o-krok-od-zwyciestwa