Więcej wydaje się już na badania służące manipulowaniu wyborcami niż na sprawdzanie ich preferencji.
Donald Tusk i Platforma Obywatelska przedstawili sondaż prezydencki przeprowadzony 5–10 listopada 2024 r. przez pracownię Opinia24 (na próbie 2001 osób) jako epokowy. Miał on pomóc członkom partii skupionych w Koalicji Obywatelskiej wybrać między Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim. Miałoby z niego wynikać, że Trzaskowski ma potencjał wyborczy liczony na 12,1 mln głosów (41 proc.), zaś Sikorski na 7,7 mln (26 proc.). Kandydata Prawa i Sprawiedliwości oszacowano na 9,7 mln głosów (33 proc.), Szymona Hołownię na 7,1 mln (24 proc.), Agnieszkę Dziemianowicz- Bąk na 5,6 mln (19 proc.), zaś Sławomira Mentzena na 2,9 mln (10 proc.). Zachwyty w partii Donalda Tuska sięgnęły stratosfery.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/713739-klamstwo-sondazowe-tuba-propagandowa-partii