W dniu, w którym ten numer „Sieci” będzie już dostępny, mijają rocznice śmierci dwóch sportowców: jednego o znaczeniu globalnym, a drugiego ważnego dla polskiego sportu. O pierwszym z nich nakręcono poruszający film. Nazywał się… No, właśnie. Urodził się jako Turek, obywatel Bułgarii. Był wtedy Naimem Sulejmanowem. Po „reformie” polegającej „zbułgarszczeniu” tureckich nazwisk został Naumem Szałamanowem. Gdy uciekł do Turcji, występował już jako Naim Süleymanoğlu.
Gdy pod koniec ub.w. ogłoszono listę dziesięciu najlepszych sztangistów w dziejach podnoszenia ciężarów, zajął na niej pierwsze miejsce. Nic dziwnego. Jako reprezentant Turcji 3 razy był mistrzem olimpijskim, 7 razy wywalczył mistrzostwo świata (w tym 2 razy jako reprezentant Bułgarii), prawie 50 razy bił rekordy świata. Miał…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/713098-naim-suleymanoglu-i-adam-musial