Zrobił to – rzucił wyzwanie władcom oraz właścicielom świata i wygrał. I to w spektakularny sposób. W styczniu 2025 r. Donald Trump jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych znów zasiądzie w Białym Domu.

Ośmieliliśmy się to prorokować i w poprzednim wydaniu tygodnika, zanim były jeszcze znane wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych, opisaliśmy, jak będzie wyglądać kolejna prezydentura Donalda Trumpa. W przeciwieństwie do amerykańskiego „Newsweeka”z 8 listopada 2016 r., który na okładce wydrukował zdjęcie Hillary Clinton i opatrzył je podpisem „Madame President”, my się nie pomyliliśmy. Z tej radości powtórzymy więc ostatnie zdania naszego tekstu sprzed wyborów: „Mój Ty kochany Donaldzie, Jeźdźcu Bez Trzymanki i Jeźdźcu Bez Głowy, pomarańczowy populisto, wariacie, megalomanie i trybunie ludowy. To będą cztery piękne lata”.…