Niemcy chcą ograniczyć nielegalną migrację. A jeśli migranci wjechali do Niemiec przez Polskę, to znaczy, że są problemem Polski. Im mniej ich złoży wniosek o azyl w Niemczech, tym lepiej.
W minioną środę premierzy landów zebrali się w Lipsku na dorocznej konferencji. Temat: finansowanie migracji. Według danych resortu finansów w ub.r. opieka nad migrantami oraz zwalczanie „przyczyn migracji” kosztowały Niemcy 48,2 mld euro, czyli prawie tyle, co roczne wydatki z budżetu na obronę (50 mld euro). Sporą część tych pieniędzy musiały wyłożyć landy, w tym pokryć koszty zakwaterowania azylantów. Socjaldemokrata Stephan Weil, premier Dolnej Saksonii, zażądał „więcej pomocy od władz federalnych”. Ryczałtowa kwota 7,5 tys. euro rocznie na migranta to dla niego „za mało”. W rozmowie z „Der Tagesspiegel” premier…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/711131-na-koszt-sasiadow-odpowiedz-na-zamach-terrorystyczny