Rządzą, ale się nie cieszą. Mają wszystko, ale są przerażeni, że zaraz to stracą – takie są nastroje „uśmiechniętej Polski”. Właściwie nie wiadomo, czy nadal jest ona uśmiechnięta, bo rok po wyborach dominuje tam pesymizm i rozczarowanie. Prawica miała być brutalnie rozliczona i zredukowana do niegroźnego minimum. Tymczasem „uśmiechniętą Polskę” trapi coraz większy strach przed powrotem PiS do władzy.
Trudno w to uwierzyć komuś, kto popiera prawicę. W optyce jej zwolenników obóz dzisiejszej władzy, w tym popierające rząd media oraz wyborcy zakochani w Donaldzie Tusku, powinni tryskać optymizmem i radować się swoim szczęściem. Mają wszystko – wycięli prawicowców praktycznie zewsząd, bezwzględnie dominują w mediach, popkulturze, biznesie, samorządach, sądownictwie. Mają gigantyczną przewagę…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/710427-cierpienia-usmiechnietej-polski