W walce o młodych chodzi o coś więcej niż o doraźną politykę. Stawką jest nasza przyszłość. Liberalna lewica doskonale to rozumie, dlatego nie żałuje sił i środków na „hodowlę” swojego elektoratu. Jedynym kluczem do młodych, jaki pozostał dziś prawicy, jest umiejętność słuchania. Warto ją posiąść – nie dla politycznych profitów, ale dla lepszego jutra.
W ostatnich wyborach do Sejmu młodzi ludzie (18–29 lat) najchętniej głosowali na Koalicję Obywatelską (28,3 proc.). Potem w tej grupie wiekowej była Lewica (17,7 proc.), Konfederacja oraz Trzecia Droga (oba ugrupowania po 16,9 proc.) i dopiero na końcu PiS (14,9 proc.).
Wyniki głosowania wśród najmłodszych wyborców wywołały dużo rozgoryczenia po prawej stronie sceny politycznej. Potwierdzały bowiem zwycięstwo liberalnej lewicy w walce o umysły młodych ludzi i zarazem nieskuteczność podobnych zabiegów podejmowanych przez obóz konserwatywny. Pojawiły się nawet głosy, że bitwa o młodzież została przegrana i należy ją sobie odpuścić.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/707063-jaka-przyszlosc-narodu-ofensywa-liberalnej-lewicy