W Tadżykistanie zakazane jest noszenie hidżabu, a wiele meczetów przekształcono w herbaciarnie lub przychodnie. Nie byłoby w tym może nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że 95 proc. ludności tego środkowoazjatyckiego państwa stanowią muzułmanie.
Zakaz noszenia hidżabu został wprowadzony w ramach walki z „przesądami i ekstremizmem” na polecenie prezydenta Emomalego Rahmona. Podobny zakaz obowiązywał już od 2009 r. na uczelniach i w urzędach państwowych. Teraz rozciągnięto go na wszystkich obywateli. W swoim oświadczeniu Rahmon określił hidżab jako „obcy ubiór” i zalecił społeczeństwu noszenie tradycyjnych strojów tadżyckich. Wprowadzono też wysokie grzywny dla osób, które nie podporządkują się zakazowi.
Walka z hidżabem to najnowsze z serii posunięć wymierzonych przeciwko religijnym muzułmanom.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/706169-hidzab-nie-dla-muzulmanow