W historii Niesiołowskiego jest bez liku paskudnych wypowiedzi, ale są i takie, których sam wolałby nie pamiętać.
Gdy tylko Stefan Niesiołowski zabiera głos publicznie, wiadomo, że kogoś obrazi, opluje i wyleje z siebie pokłady żółci. Tym razem pretekstem do tego było spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z polskimi sportowcami, którzy zdobyli medale podczas niedawnych igrzysk olimpijskich. Otrzymali oni państwowe odznaczenia. Zostali odznaczeni za zasługi dla Polski, jednak nie przeszkodziło to Stefanowi Niesiołowskiemu zaatakować za to ich i głowę państwa.
Niepotrzebnie sportowcy przyjęli ordery od Dudy. Czy nie wstyd Wam ściskać mu rękę? Dudę się bojkotuje, ja nie przyjąłem od niego Medalu Wolności i Solidarności. Jeszcze niecały rok, wywietrzymy pałac po Dudzie i uroczej Dudzinie, doczekamy się Prezydenta RP w miejsce długopisu…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/706165-hektolitry-jadu-chetnie-dzieli-sie-swoja-nienawiscia