Utworzony 27 września 1942 r. w Warszawie Komitet Pomocy Społecznej dla Ludności Żydowskiej, zwany Żegotą, był w czasie II wojny światowej jedyną w Europie organizacją pomocy Żydom oficjalnie afiliowaną przez władze państwowe. Teraz zamiast być dumą Polaków, ma odejść w zapomnienie.
Dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku usunęła z wystawy głównej bądź zredukowała ekspozycje dotyczące św. Maksymiliana Kolbego, rtm. Witolda Pileckiego i błogosławionej rodziny Ulmów. Wraz z tymi ostatnimi zostało także usunięte stanowisko multimedialne „Polacy ratujący Żydów”. Zwolennicy zmian od lat przekonują, że zaangażowanie Polaków w ratowanie swoich żydowskich sąsiadów było marginalne, a przytłaczająca większość pomagała Niemcom w ich eksterminacji. Historia Żegoty wydaje się kompletnie nie pasować do tej retoryki, dlatego nie może być pokazywana. A jak było naprawdę?…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/706151-zegota-fenomen-o-ktorym-nie-wszyscy-chca-pamietac