Spełnia wszelkie warunki bycia gwiazdą. Trafiała do rankingów na najpiękniejsze i najbardziej pożądane kobiety kina. Jednocześnie od lat z determinacją walczy o uznanie jej aktorstwa. Roli w filmie „Substancja” Demi Moore oddała wszystkie swoje atuty. Z sukcesem.
Jeśli o kimkolwiek można powiedzieć, że jest gwiazdą, to właśnie o Demi Moore. Najjaśniej błyszczała w latach 90. ub.w., ale i dziś – w szaleńczym tempie cyfrowych zmian – jej nazwisko rozpoznają ludzie z różnych pokoleń. Za sprawą filmu „Substancja” w reżyserii Coralie Fargeat (nagrodzonej w tym roku w Cannes za scenariusz do tej produkcji) osiągnęła coś, o co walczy od początku swojej kariery. O docenienie jej jako aktorki. Przewrotnie, by to osiągnąć, musiała zniszczyć walor, nad którym od lat tak bardzo pracuje – wygląd.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/706149-wszystkie-atuty-gwiazda-demi-moore