Czy polska dziennikarka handluje przedmiotami poległych rosyjskich żołnierzy? Przypatrzmy się tej wojennej historii, o której z oburzeniem pisały polskie media, a rosyjskie zapiały z zachwytu.
9 września rosyjski i polski internet obiegło nagranie, na którym dziennikarka Karolina Baca-Pogorzelska pokazuje przedmioty, które wystawia na internetową aukcję.
Najcenniejszy z fantów. To jest czapka wagenerowców. Zegarek orczy [orków, czyli Rosjan – red.], zapraszam. No i mamy nieśmiertelnik, śmiertelnik ruskiej rozwidki [wywiadu – red.]
Niefrasobliwość, z jaką opowiada o tym kobieta jest uderzająca – natychmiast posypała się na nią fala krytyki. Dochód ze sprzedaży jest docelowo przeznaczony na samochody dla ukraińskich oddziałów na froncie (zegarek wystawiony na aukcję dziennikarka wyceniła na…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/706141-tajemnica-pewnej-wolontariuszki