Jak przełamać niechęć wśród młodych do służby wojskowej? Tu wiele możemy się nauczyć od Skandynawów i Bałtów. W Szwecji każdy młody poborowy sam decyduje, w jakich jednostkach chce odbyć służbę, a powołanych do wojska zaczęto przedstawiać jako szczególnie utalentowanych, godnych zatrudnienia i wyjątkowo przydatnych obywateli.
Elisabeth Brow, pisząc dla RUSI, najstarszego europejskiego think tanku strategicznego z siedzibą w Londynie, raport poświęcony obowiązkowej służbie wojskowej w krajach skandynawskich, zauważyła dziwne zjawisko. Otóż jeden z oficerów norweskiej armii odpowiadający za selekcję poborowych powiedział jej, że wojsko ma duży problem z rodzicami kandydatów do służby, którzy używają swych koneksji, wpływów, a zdarzają się też przypadki posuwania się do próby przekupstwa…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/705276-pobor-ktory-jest-lubiany-model-bardziej-zindywidualizowany