Niezależny nikaraguański portal Confidencial ujawnił, że Rosjanie zarządzają centrum wywiadu elektronicznego zajmującym się również podsłuchiwaniem opozycji, które znajduje się w bazie wojskowej Mokoron w stolicy kraju Managui. Prócz tego Daniel Ortega, sprawujący od 2007 r. urząd prezydenta, zawarł porozumienie z Moskwą, na mocy którego Rosjanie założą ośrodek szkolenia policji i agentów wywiadu.

Związki z Moskwą świadczą o izolacji oraz narastającej paranoi Ortegi i jego żony Rosario Murillio, pełniącej funkcję wiceprezydenta. Ich kontakty z Kremlem nasiliły się po stłumieniu buntu ludowego w 2018 r., który o mały włos nie doprowadził do obalenia reżimu sandinistów. Represje i bieda skłoniły do emigracji ponad 1,2 mln Nikaraguańczyków, czyli 22 proc. populacji kraju.

W ostatnich tygodniach…