Amerykańskie przysłowie mówi, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki, ale miliarderzy z Doliny Krzemowej zamierzają zadbać o to, aby nikt nie mógł wyrwać im pieniędzy z ich zimnych, martwych rąk. Recepta na wieczne życie wydaje się pozornie prosta – wystarczy wyeliminować czynniki powodujące śmierć.
Dzielnica Venice na zachodzie Los Angeles słynie z malowniczych kanałów, szerokiej nadmorskiej promenady i równie szerokiej plaży. Koszty życia są tu o 114 proc. wyższe niż w innych rejonach stolicy Kalifornii. W samym sercu Venice stoi dom przypominający modernistyczne czarne pudło. To tutaj 46-letni Bryan Johnson, przedsiębiorca z branży technologicznej, pracuje nad tym, by zatrzymać czas. Ostatnie kilka lat swojego życia Johnson spędził na dążeniu do jednego celu: posiadaniu ciała 18-latka i odwróceniu procesu starzenia.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/703567-zyc-wiecznie-program-o-nazwie-blueprint