W Belgradzie dziesiątki tysięcy demonstrantów protestowały przeciwko decyzji o uruchomieniu kopalni litu w dolinie rzeki Jadar w zachodniej Serbii. Demonstranci zablokowali dwie stacje kolejowe, a prezydent Aleksandar Vučić oświadczył, że „został ostrzeżony” przez rosyjski wywiad, iż może zostać podjęta próba zamachu stanu.
Do protestów doszło także w wielu miastach prowincjonalnych, co jest o tyle nowym zjawiskiem, że do tej pory opozycja była silna jedynie w stolicy kraju, a prowincja zwykle wspierała obóz rządzący. Teraz demonstrujący w takich miastach, jak Subotica, Kruševac czy Zaječar również domagali się odwołania decyzji o uruchomieniu wydobycia litu i boru, krzycząc: „Zdrada!” i argumentując, że eksploatacja największych europejskich złóż tych surowców doprowadzi do zatrucia gleby, wód i powietrza.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/702730-ekologia-dla-wybranych-decyzja-o-uruchomieniu-kopalni-litu