„Szwecja przestała być krajem przyjmującym azylantów” – oznajmiła szwedzka minister ds. migracji Maria Malmer Stenergard z prawicowej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej.
Sformowany jesienią 2022 r. rząd realizuje w ten sposób swoje obietnice wyborcze, starając się uczynić Szwecję mniej atrakcyjną dla masowej imigracji.
Po raz pierwszy od 50 lat w Szwecji spadła zarówno liczba wniosków o azyl, jak i wydawanych zezwoleń na pobyt stały. „Szwecja odnotowuje emigrację netto” – stwierdziła pani minister, podkreślając, że 2024 r. więcej osób wyjedzie ze Szwecji, niż do niej przyjedzie, a liczba opuszczających ją osób wzrosła aż o 60 proc. Statystyki są obiecujące. W 2023 r. ze Szwecji wyjechało o 1 tys. więcej Irakijczyków i Somalijczyków, niż do niej przybyło. To samo zaobserwowano także w przypadku…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/702729-imigracja-zahamowana-osob-ubiegajacych-sie-o-azyl-duzo