14 lat temu system Tuska robił wszystko, byśmy nie poznali prawdy o katastrofie smoleńskiej i kolportował propagandę stworzoną na Kremlu. Dziś ten sam system hołubi najbardziej odrażających smoleńskich łgarzy i zadymiarzy. Celem tej operacji jest nie tylko PiS, lecz także pamięć o Lechu Kaczyńskim. Dlaczego to dla Tuska tak ważne?
Przy pomniku smoleńskim na pl. Piłsudskiego co miesiąc składany jest przez przedstawicieli obcej (kulturowo) cywilizacji wieniec z tabliczką obrażającą śp. Lecha Kaczyńskiego. W iście sowieckim stylu tragicznie zmarłej głowie państwa jest przypisywana odpowiedzialność za spowodowanie katastrofy z 2010 r.
Choć minęło już ponad 14 lat, wciąż powtarzane są ruskie kłamstwa o przyczynach tej tragedii. Dokładnie te same, które wyprodukowano w Moskwie, a później z…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/702704-ludzie-moskwy-w-warszawie