Leśmian, Gombrowicz, Fredro, Collodi nie mają przed Anną Hop żadnych ograniczeń. – Czasami czuję się twórcą do zadań specjalnych
– mówi w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” choreografka, której spektakl baletowy „Pinokio” oglądają właśnie widzowie na całym świecie.
Z Anną Hop, choreografką, tancerką, reżyserką i pedagogiem, rozmawia Jolanta Gajda-Zadworna.
Znakomity spektakl baletowy pani autorstwa trafił na międzynarodową platformę OperaVision. Jakie są zalety takiej formy przekazu?
Anna Hop: Emisja na cały świat sprawia, że „Pinokio” [premiera w kwietniu tego roku – przyp. red.] będzie mógł się przedstawić szerszej, międzynarodowej publiczności. Przez pół roku przez całą dobę, bezpłatnie, osoby, które nie mają możliwości dotarcia do Polskiego Baletu Narodowego w Teatrze Wielkim- Operze…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/701272-wywiad-anna-hop-gdy-czlowiek-porusza-czlowiekiem