Podziały polityczne są istotą demokracji. Rzadko bywają tak klarowne i wyraziste jak obecnie w Stanach Zjednoczonych. W trakcie zawziętej kampanii wyborczej coraz lepiej widoczne są partia zdrowego rozsądku i partia lewackiego szaleństwa. W Europie wszystko jest bardziej zagmatwane, bo żyje tu wiele narodów o niezwykle skomplikowanych doświadczeniach.
Od kiedy powstała Unia Europejska, z roku na rok panuje coraz większy chaos ideologiczny. Na to nałożył się skok cybertechnologii, co powoduje, że byle śmondak dysponujący medialnym „mainstreamem” może wbijać w łepetyny bałamutne opinie i poglądy. Jednym z natrętnych kłamstw jest codzienna mowa o skrajności prawicy. O wszelkiej maści lewakach, nawet jeżeli są to ideowi spadkobiercy stalinowsko-hitlerowskich potworów z przeszłości, żaden medialny gaduła nie powie, że są skrajni. Oni postanowili się teraz nazwać liberałami, natomiast każda prawica określana jest mianem skrajnej.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/700402-polityczne-skrajnosci-coraz-wiekszy-chaos-ideologiczny