Z końcem roku wygasa porozumienie z 2019 r. umożliwiające Rosjanom przesyłanie gazu do odbiorców w Europie Środkowej za pośrednictwem rurociągów przebiegających przez Ukrainę. Mimo trwającej wojny gazociągi były wykorzystywane, ale władze w Kijowie nie zamierzają przedłużać umowy z Moskwą.
Dla Słowacji, Węgier i Austrii przerwanie dostaw z Rosji oznacza kryzys energetyczny. Unia Europejska, asekurując się na taką ewentualność, w 2022 r. podpisała porozumienie z Azerbejdżanem, które przewidywało wzrost dostaw gazu z tego kraju. Wydaje się jednak, że mogą być z tym problemy. Ambasador Azerbejdżanu przy Unii oskarżył wspólnotę, że ta traktuje dostawy gazu z jego kraju jako coś w rodzaju straży pożarnej, bo jest zainteresowana zawarciem jedynie krótkoterminowych, 3- i 6-miesięcznych, kontraktów.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/700399-klopoty-z-gazem-glebiej-na-morzu-kaspijskim