Kosiniak-Kamysz sprawił, że Tusk spektakularnie przegrał, co nie tylko pogmatwało mu relacje z własnymi postępowymi wyborcami. Ta porażka została odnotowana na Zachodzie, gdzie pojawiła się poważna wątpliwość, czy polski premier rzeczywiście jest wystarczająco sprawny i silny, aby złamać katolicko-konserwatywny opór w Polsce.
Rozłam w Trzeciej Drodze, który nastąpił w sejmowym głosowaniu nad swobodą aborcyjną, sprawił, że stronnictwo prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza znalazło się w oku politycznego cyklonu. Trudno się temu dziwić. Już przecież sam fakt, że dwie partyjne frakcje sojuszu Trzeciej Drogi obrały dwie radykalnie sprzeczne strategie postępowania w tak doniosłej dziś dla życia publicznego kwestii jest wystarczająco spektakularny.
Jak wiadomo, Szymon Hołownia nie tylko sam…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/700262-nowa-krnabrnosc-kosiniaka-kamysza