Amerykański radiowiec, felietonista Rush Limbaugh jako jeden z pierwszych nagłaśniał szaleństwa socliberalizmu i politycznej poprawności. Jego ulubionym tematem były absurdalne wyroki sądów, np. historia o zawodowym złodzieju, który próbując dostać się do czyjeś posesji, spadł z dachu i połamał sobie kości. Sprawę skierował do sądu i udowodnił, że dach był zbyt stromy, niezgodny z przepisami i otrzymał wysokie odszkodowanie. Ukaranym był nie złodziej, ale właściciel domu, bo to od niego ściągnięto odszkodowanie. Albo historia kobiety, która poparzyła się kawą w samochodzie. Sprytny adwokat załatwił w sądzie odszkodowanie w wysokości 3 mln dol., oczywiście większość tej sumy zainkasował dla siebie.
Ta fala absurdalnych wyroków już dawno dotarła do Polski. Miałem wiele okazji opisywać durne…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/699683-niedouczona-judykatura-sedziowie-nie-znaja-zasad-prawa