Wybory samorządowe z kwietnia oraz unijne z czerwca 2024 r. potwierdzają dwie tezy – o tym, że PiS ma niskie poparcie w miastach i nie ma pomysłu, jak to zmienić. W rezultacie partia wygrała wybory europejskie tylko w jednym mieście wojewódzkim, czyli w Kielcach.
W 1992 r. Bill Clinton wygrał kampanię wyborczą pod hasłem „Liczy się gospodarka”. Dziś można je zmodyfikować pod adresem PiS. Jeżeli partia chce wygrywać, powinna zrozumieć, że teraz w wyborach „Liczą się także miasta”. Zwłaszcza w stolicy trzeba mieć jedynkę, która potrafi być twarzą całej kampanii. Tymczasem tegoroczna warszawska lista PiS w wyborach europejskich osiągnęła wyniki dramatycznie gorsze niż pięć lat temu. Różnica w tym okręgu była tak duża, że przesądziła o spadku Prawa i Sprawiedliwości na drugie miejsce.
-
- *…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/698912-licza-sie-takze-miasta-jaki-prestiz-zapewnia-pis