Sejm uchwalił nową definicję gwałtu. Czy nowe prawo rzeczywiście chroni Polki? A może to jednak lewicowy „populizm karny”, który sprawi, że mężczyźni staną się ofiarami lawiny fałszywych oskarżeń? Przyjrzyjmy się zatem znowelizowanym zapisom.
Nie można pozwolić, aby kolejny niełatwy temat w debacie, tym razem gwałtu i zmiany jego definicji, zawłaszczyły feministki, które wszędzie widzą spiski „heteropatriarchatu” i tropią „maczystowską przemoc” nawet w szarmanckich gestach ostatnich dżentelmenów. Moda na wojujący feminizm i jego szaleństwa przenika do nas z Zachodu jeszcze szybciej niż nielegalni imigranci. Mnie jako konserwatystce zależy na tym, aby różne dziewuchy i „wściekłe macice” nie wypowiadały się w moim imieniu, zwłaszcza gdy temat jest delikatny i bolesny.
Podobnie nie powinniśmy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/698911-bez-zgody-bedzie-gwalt-znowelizowana-formula