„Nowy Front Ludowy musi rządzić” – uważa lider Niepokornej Francji Jean-Luc Mélenchon [na fot.] po zwycięstwie lewicowego bloku w drugiej turze wyborów parlamentarnych. Dla Francji rządy skrajnej lewicy i jej charyzmatycznego przywódcy, który uważa się za nadsekwańską wersję Cháveza i Castro, nie byłyby jednak dobrą wiadomością.
Większość [Francuzów] podjęła inną decyzję w sprawie kraju. Odtąd należy bezwzględnie szanować wolę narodu. Porażka prezydenta republiki i jego koalicji została potwierdzona. Prezydent musi się ugiąć przed tą porażką i przyznać się do niej, nie próbując jej zapobiec jakimikolwiek środkami. Premier Gabriel Attal musi odejść
– tak lider Niepokornej Francji (La France Insoumise – LFI) Jean-Luc Mélenchon skomentował wynik drugiej tury wyborów parlamentarnych nad…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/698909-francuski-caudillo-najglosniejszy-krzykacz-w-narodzie