I najpiękniej by było, gdyby marszałek w końcu zaczął służyć Biało-Czerwonej, a nie wyłącznie Donaldowi Tuskowi.
Ekipa 13 grudnia zdążyła nas już przyzwyczaić do akcji typu „wejście”, „włam”, „przejęcie”. Tak było z TVP czy prokuraturą. Najnowsza odsłona wyżej wymienionych akcji miała miejsce w Krajowej Radzie Sądownictwa, do której wtargnął prokurator w asyście policji. Najazd na KRS nastąpił w momencie, gdy w siedzibie Rady nie było jej kierownictwa. Interwencja prokuratury skończyła się rozpruciem sejfów. Celem akcji było przejęcie dokumentacji z postępowań dyscyplinarnych wobec niektórych sędziów, m.in. Waldemara Żurka czy Piotra Gąciarka.
Sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca KRS, komentowała, że prokuratura nawet nie próbowała skorzystać z legalnej i cywilizowanej drogi,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/697905-harcerzyk-holownia-powinien-zdjac-krotkie-spodenki