„Kultura umiera w muzeum” – przestrzegał brytyjski filozof Roger Scruton. Dlatego był przekonany, że muzyka, nawet najdawniejsza, żyje, ale pod warunkiem, że chcemy jej słuchać. Zwalczał „przysłuchiwanie się” byle czemu, uznając pop za prowadzące donikąd uzależnienie.
Los kultury jest nierozerwalnie spleciony z losem danego społeczeństwa. Ta myśl ożywiała książki Rogera Scrutona, m.in. wydany po polsku „Przewodnik po kulturze nowoczesnej dla inteligentnych” czy zbiór jego esejów na temat muzyki. W ramach serii „Biblioteka Resfacta Nova” PWM dostajemy teraz „Estetykę muzyki”, mające spory rozmach muzykologiczne dzieło napisane przez filozofa zajmującego się estetyką, ale z temperamentem politycznym. Scruton zawsze wychodził bowiem z platońskiego przekonania, że w muzyce nigdy nic się nie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/697882-prawdziwa-muzyka-wedlug-scrutona