Czy w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego Brukseli uda się pobić swój rekord w umieszczaniu na najwyższych stanowiskach w UE osób zamieszanych w różne afery, najczęściej korupcyjne? Gry i intrygi już się rozpoczęły.
Trzeba mieć nadzwyczaj misterny mechanizm doboru kadr, by jeszcze więcej niż jedna trzecia składu władców Europy – tak jak jest teraz – była ubabrana jakimiś skandalami. Właśnie rozpoczęły się negocjacje, czy też gry i knucia, dotyczące obsady stanowisk w europejskich instytucjach na nowy sezon 2014–2029 i trzeba przyznać, że Unia Europejska z animuszem goni własny rekord.
von der Leyen i jej godny partner
Faworytką do ponownego szefowania Komisji Europejskiej jest bowiem Ursula von der Leyen, zesłana na to stanowisko jeszcze przez Angelę Merkel jako najgorszy, obciążony skandalami minister w jej rządzie. Do afer ze swej ojczyzny związanych z plagiatem pracy doktorskiej czy w resorcie obrony Niemka dorzuciła unijne. Ma kobieta rozmach i pecha.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/697292-gra-o-europejskie-posady-nic-nie-jest-roztrzygniete