Mówiono o nim, że wystarczy, by otworzył usta, a już zalicza wpadkę. Ryszard Petru był królem lapsusów i kompromitacji. Ale w nowej kadencji Sejmu coś się zmieniło.
Któż nie pamięta romantycznego sylwestrowego wypadu z posłanką Joanną Schmidt, zorganizowanego w samym sercu „walki o demokrację” i okupacji Sejmu? Któż nie pamięta słynnych „Sześciu Króli” czy słów o tym, że „imperia padają zwykle w szczycie swej chwały”. A wypowiedzi, że „głowa psuje się od góry”, pomylenie sejmu niemego z sejmem głuchym, stwierdzenia, że chłopcy chodzą do ginekologa, pomyłki z liczbą krajów świata, „kręcenie filiżanką w szklance bez cukru”, „wykonanie zabiegu ciąży”? Tak, to wszystko wpadki Ryszarda Petru, który mógłby obdzielić nimi cały Sejm. Panu Ryszardowi udało się także pomylić kierunki świata, własne nazwisko…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/697282-kto-podmienil-ryszarda-petru-zapytalam-o-to-politykow