*Premier Izraela Binjamin Netanjahu rozwiązał swój gabinet wojenny, pięcioosobowe ciało kierujące wojną przeciw Hamasowi, po tym jak dwaj centrowi politycy, Beni Ganc i Gadi Eisenkot, podali się do dymisji.
Gabinet wojenny miał być w założeniu czymś w rodzaju superrządu jedności narodowej. W jego skład oprócz Netanjahu, Ganca i Eisenkota weszli również partyjni koledzy premiera z prawicowego Likudu – minister obrony Jo’aw Galant oraz Ron Dermer, minister ds. strategicznych.
Odchodząc z rządu, Ganc zarzucił premierowi, że w swoich działaniach nie kieruje się interesem Izraela. Jak powiedział, „brzemienne w skutki decyzje strategiczne podejmowane są z wahaniem i zwłoką ze względów politycznych”. Obserwatorzy są zdania, że źródłem narastających podziałów w gabinecie wojennym była przede wszystkim…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/696457-netanjahu-coraz-slabszy