Premier Armenii Nikol Paszinian zapowiedział, że jego kraj wycofa się z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), zdominowanego przez Rosję sojuszu wojskowego, który obejmuje kilka byłych republik radzieckich.
To odpowiedź na postawę Rosji wobec konfliktu ormiańsko-azerskiego, w którym Moskwa wyraźnie wzięła stronę Azerbejdżanu. Po przegranej przez Armenię wojnie z 2020 r. Rosja pośredniczyła w zawarciu rozejmu i rozmieściła swoje siły pokojowe na spornym terytorium Górskiego Karabachu. Rosyjscy żołnierze stali jednak bezczynnie, gdy Azerbejdżan ogłosił blokadę tego regionu. Moskwa nie zapobiegła też kolejnej wojnie w 2023 r., podczas której azerskie wojska zajęły Górski Karabach, zmuszając 100 tys. mieszkających tam Ormian do porzucenia swoich domów.
Armenia była w sojuszu…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/696456-zdrada-moskwy-chodzilo-glownie-o-modernizacje-artylerii