Za rządów Zjednoczonej Prawicy Polska wnioskowała o reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). Dotychczasowe wnioski o wstrzymanie tego systemu były odrzucane przez Komisję Europejską.
W obliczu pilnej konieczności zwiększania wydatków na obronność nie tylko w Polsce, lecz także we wszystkich państwach członkowskich NATO, zasadne wydaje się ponowne zainicjowanie dyskusji na temat całkowitego odejścia od tych kosztów, których efektem jest napędzanie cen energii i inflacji w czasach kryzysu. To zadanie dla rządzących, a także dla nowego Parlamentu Europejskiego i nowo wybranych władz Unii. Od nas, wyborców, zależy, czy wybierzemy takich reprezentantów, którym wystarczy determinacji i zdolności do tego, by wyeliminować te quasi-podatki, które pozostawione obecnym eurokratom skutecznie obniżą nasz poziom życia.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/693861-po-co-nam-ets-koszty-maja-wzrastac-znacznie-szybciej