W połowie maja br. pakt legalizujący nielegalną dotychczas migrację został zatwierdzony przez Radę Unii Europejskiej większością kwalifikowaną.
Polski rząd mógł podjąć próbę wycofania go z porządku obrad, ale nie skorzystał z tej możliwości. Pozostaje jeszcze zaskarżenie do TSUE, ale premier Donald Tusk twierdzi, że Polska będzie beneficjentem nowych rozwiązań. Mimo to minister reprezentujący RP zagłosował przeciwko paktowi, co skądinąd miało iluzoryczne znaczenie, bo wiadomo było, że większość państw członkowskich opowie się za jego przyjęciem. W 2018 r. rząd Zjednoczonej Prawicy skutecznie oparł się rozwiązaniom zmuszającym państwo polskie do przyjmowania migrantów, a ówczesny szef Rady Europejskiej ostrzegał Polskę przed grożącymi jej za to karami.
Według mechanizmu tzw. dobrowolnej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/692332-konsekwencje-paktu-migracyjnego