Swoją rolą połączyła spektakularny projekt sprzed ponad dwóch dekad z jego kontynuacją. W „Gladiatorze 2” Ridleya Scotta Connie Nielsen znów wciela się w Lucyllę. Jej dorosłego syna gra Paul Mescal, walcząc o kreację na miarę Maximusa w wykonaniu Russela Crowe’a.
„Gladiator 2” wkroczy na międzynarodową arenę kinową 22 listopada. Rosnące emocje i oczekiwania widzów regularnie podgrzewają zakrojone na szeroką skalę działania promocyjne. Ostatnio głośno zrobiło się o produkcji przy okazji testowych pokazów w USA. Reakcje pierwszych widzów – jak można się było spodziewać – potwierdziły powstanie spektakularnego widowiska. Czy jednak więcej było w tych ocenach obiektywizmu czy marketingu?
Sceptycy przypominają, że po podobnych projekcjach arcydziełem okrzyknięto m.in. poprzedni film Scotta – „Napoleon”. Przy „Gladiatorze 2” gra toczy się o jeszcze większą stawkę.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/692103-na-aktorskie-arenie-podgrzewane-oczekiwania-widzow