W wielu filmach kryminalnych lub szpiegowskich pojawia się motyw funkcjonariuszy państwowych werbowanych przez grupy przestępcze za pomocą stosunków seksualnych przez specjalnie podstawione osoby. W niemal wszystkich przypadkach są to opowieści o mężczyznach uwiedzionych przez atrakcyjne agentki.
Niedawno szwedzkie media ujawniły, że do podobnych sytuacji dochodziło także w ich kraju, jednak skandynawskie historie różniły się od filmowych narracji (oraz niekiedy ich autentycznych pierwowzorów) jednym zasadniczym elementem: to mężczyźni uwodzili kobiety, a konkretnie członkowie gangów rekrutowali policjantki, używając swych osobistych wdzięków.
Dziennik „Dagens Nyheter” opisuje historię niejakiej Elin (imię zmienione), studentki akademii policyjnej, która została poderwana przez gangstera…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/691459-infiltracja-po-skandynawsku-skala-zjawiska-wywolala-szok