Ranking liceów przyjaznych dla LGBT+ to bardzo pożyteczna inicjatywa (każda szkoła jest z natury rzeczy atrakcyjna dla niektórych mniejszości seksualnych, ale w tym przypadku chyba nie oto chodzi).
Dzięki rankingowi zwyczajne rodziny dowiadują się, gdzie nie należy posyłać dzieci, bo grozi im wychowanie na geja lub lesbijkę, a w najlepszym wypadku wpojenie przekonania, że normalne jest coś, co w rzeczywistości stanowi odstępstwo od normy. Dla odmiany pary homoseksualne, które chcą ukształtować swoje pociechy na własny obraz i podobieństwo, otrzymują informację, kto im najskuteczniej pomoże w tym zbożnym dziele. Jeśli skorzystają z takiej wskazówki, to niezamierzony efekt może być z pożytkiem dla społeczeństwa… nie dokończę, bo jeszcze ktoś mnie oskarży o to, że zmierzam do seksualnego apartheidu.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/690718-pozyteczna-inicjatywa-gdzie-nie-nalezy-posylac-dzieci