Donald Tusk chce wypchnąć Nową Lewicę z koalicji rządzącej, zabierając jej co najmniej 13 posłów. Jej wyeliminowanie wspierają Szymon Hołownia (nie będzie musiał rotacyjnie oddawać stanowiska marszałka Sejmu) i Władysław Kosiniak-Kamysz. Można powiedzieć, że to już chór, a nie pojedyncze głosy w tej sprawie.
Po czterech miesiącach sprawowania władzy liderzy Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 uważają, że Lewica bardziej im szkodzi niż pomaga, przez co tracą dużo czasu na wewnątrzkoalicyjne przepychanki, zamiast zająć się np. odwetem i zemstą na PiS. Szymon Hołownia jako marszałek Sejmu jest dla Tuska dużo wygodniejszy niż byłby Włodzimierz Czarzasty, tym bardziej że lider Polski 2050 nigdy nie sprzeciwił się Tuskowi w ważnych sprawach, nie zamroził niczego, na czym zależało premierowi.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/689225-wyrok-na-lewice-tusk-chce-ja-rozparcelowac