Sercanin, dyrektor grupy Profeto, ks. Michał Olszewski święta spędził w więzieniu, gdzie decyzją sądu osadzony został tymczasowo na trzy miesiące. Zatrzymany został rano w wielki wtorek, ale wysiłki jego adwokata, aby dowiedzieć się więcej o sprawie i spotkać z nim oraz domaganie się tego ze strony ks. Olszewskiego odniosły skutek dopiero ok. południa dnia następnego. Uniemożliwienie kontaktu z obrońcą przez półtora dnia w tego typu sytuacji budzić powinno niepokój. Co więcej, adwokat naciskany był, aby zrezygnował z obrony ks. Olszewskiego.
Czy naprawdę należało osadzić sercanina w areszcie na święta? Sfora medialna, która już go skazała i nawołuje do ostrzejszego wzięcia niepokornych za twarz, nie posiada się z radości. Napastuje jego najbliższych i rozpowszechnia niepoparte niczym insynuacje…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/687695-szczujni-moralizatorzy-sytuacja-budzaca-niepokoj