Czy skarpetki mogą wywołać kryzys polityczny? Okazuje się, że tak, o czym przekonuje przykład Malezji.
Z okazji ramadanu działająca na tamtejszym rynku sieć sklepów KK Super Mart wystawiła na sprzedaż skarpetki z napisem „Allah”. Wywołało to gwałtowne protesty muzułmanów, którzy stanowią 56 proc. ludności kraju. Na resztę populacji składa się wielobarwna mozaika różnych religii, wśród których najliczniejsi są przedstawiciele chrześcijaństwa (9 proc.), hinduizmu (6 proc.) i buddyzmu (5 proc.). W tak wielowyznaniowym państwie władze muszą szczególnie dbać o spokój społeczny, aby nie doprowadzić do wybuchu zamieszek na tle religijnym.
Umieszczenie napisu „Allah” na skarpetkach zostało uznane przez malajskich wyznawców islamu za obraźliwe, a nawet bluźniercze. Ostro zareagował król Malezji, sułtan…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/687107-obrazliwe-skarpetki-wywolaly-kryzys-polityczny